Post by Leszek KabaciÅskiJaki to zawód i co robił
w akcie zgonu podano
szachmistrz
lata 1925 Witkowo
Leszek Kabaciński
Witam!
Szachmistrz, to może być budowniczy pruskich murów. Właśnie czytam
książkę o parafii i kościele w Kiełbasinie koło Chełmży i znalazłam
takie zdanie: [W XVIII wieku istniały dwa budynki plebanii, jeden stary,
"podporami zewsząd opatrzony" i drugi nowy "w szachulec postawiony" (a
więc zbudowany z tzw. pruskiego muru).]
Wrócę jeszcze do wątku wizyt w parafiach. Gdyby można oceniać w punktach
w skali od 1-10, to moja wizyta w Kiełbasinie dostałaby 10 z plusem.
Ksiądz jest takim zapaleńcem zachowania i mienia, i pamięci, że robi
wszystko, żeby pomóc szukającym korzeni i żeby promować swoją parafię.
Jest pięknie odnowiony kościół, cmentarz i każdy szczegół w obejściu.
Byłam tam z synową i wnuczką i zostałyśmy jeszcze obdarowane "firmowymi"
długopisami. Naprawdę mają nadruk z sylwetą kościoła i adresem.
Powiem jeszcze, że racje ma Pan Stanisław, że pewne dyskusje na forum
publicznym nie mają sensu i nie służą dobrze nikomu. Jednak promowanie
dobrych przykładów jest chyba budujące. Wyczytałam w tej książeczce,
pięknie wydanej, że ksiądz kanonik Roman Cieszyński w uznaniu zasług dla
ratowania gotyckiego zabytku, odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi,
Złotą Odznaką Ministra Kultury i prestiżową nagrodą "Conservator
Ecclesiae 2002".
Pozdrawiam
Ania