Discussion:
Mikrofilmy od Mormonów
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
AniaG
2006-02-18 15:47:26 UTC
Permalink
Witam!
Mam prośbę do osób , które korzystały z mikrofilmów zamówionych u
Mormonów. Przeczytałam wszystkie wskazówki ze strony www.mormoni.pl Ale
jak to wygląda organizacyjnie? Najlepiej wypunktuje pytania, może będą
naiwne, wybaczcie, ale to mój "pierwszy raz".
1. Czy zamówione mikrofilmy czyta się tylko w Centrum w Warszawie? Czy
można kupić kopie i oglądać w domu?
2. Czy są jakieś małe czytniki, nawet z ograniczonymi funkcjami, które
warto mieć w domu?
3. Jakie są ceny u Mormonów reprodukcji wybranych pozycji?
4. Czy robią ksero? Czy można skopiować na płytę lub dyskietkę?
5. Zastanawia mnie jeszcze cena za samo sprowadzenie mikrofilmu. Jeżeli
rolka zawiera przedział czasowy 20 - 50 lat to pół biedy, ale jeżeli
zawiera po dwa, trzy lata, to jest dość droga ta ryczałtowa opłata od
sztuki 12.00 zł. Proszę, podzielcie się swoim doświadczeniem. Mieszkam w
Toruniu, może gdzieś bliżej można te filmy przeglądać, żeby nie jechać
do stolicy.
Jeszcze jedna informacja o zasobie w Opolu - parafia Mechnica, może się
komuś przyda.
Archiwum Diecezjalne - tylko mikrofilmy :chrzty 1790 - 1935, małżeństwa
1790 - 1928, zgony 1790 - 1870, 1895 -1945, można zrobić ksero.
Wszystkie stare księgi, z których robiono te mikrofilmy są w parafii
Mechnica, taką informację dali księża w AD.
Archiwum Państwowe - są te same mikrofilmy, ale chyba tylko do roku
1870. Nie ma możliwości reprodukcji, tylko zapisać można, jak ktoś w
miarę szybko, sam odczyta sobie sypełki gotyckie.
Są za to z dalszych lat bardziej czytelne księgi z USC.
Pozdrawiam
Anna Gabor
Tomek
2006-02-18 16:45:07 UTC
Permalink
Witam
Post by AniaG
1. Czy zamówione mikrofilmy czyta się tylko w Centrum w Warszawie?
Tak
Post by AniaG
Czy można kupić kopie i oglądać w domu?
Nie
Post by AniaG
2. Czy są jakieś małe czytniki, nawet z ograniczonymi funkcjami, które
warto mieć w domu?
Tak prawdziwy skaner z lampą i przystawka do slajdów starczy. Tylko nikt Pani
nie da filmu.
Post by AniaG
3. Jakie są ceny u Mormonów reprodukcji wybranych pozycji?
Zerowe. Bo nie robią kopii bo nie mają czym. Kopiowanie sprowadza się do
postawienia statywu z aparatem przed czytnikiem i zrobieniem zdjęcia. Nie
robią trudności jeśli o to chodzi.
Post by AniaG
4. Czy robią ksero? Czy można skopiować na płytę lub dyskietkę?
Nie – Jak juz napisałem nie mają czym. Odpowiednia maszyna jest w Bibliotece
Narodowej ale Mormoni nie wypożyczają filmów.
Post by AniaG
5. Zastanawia mnie jeszcze cena za samo sprowadzenie mikrofilmu.
Płaci się około 15 zł (nie pamiętam – zawsze brałem kilka filmów) za
pojedynczy numer. I tak też się zamawia – prosząc o konkretny numer.
Post by AniaG
Toruniu, może gdzieś bliżej można te filmy przeglądać, żeby nie jechać
do stolicy.
Następne centra są chyba dopiero w Niemczech.

Pozdrawiam

Tomek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
AniaG
2006-02-18 19:03:02 UTC
Permalink
Bardzo dziękuję za wyczerpującą informację. Niestety droga jest ta nasza
zabawa. No, ale narkomana też nikt nie pyta, czy go stać na następną
działkę.
Pozdrawiam
Anna Gabor
majka
2006-02-19 01:25:37 UTC
Permalink
Polskie archiwa mają te same mikrofilmy i możliwe jest ich wypożyczenie.
Zamawia się we "własnym" archiwum, sprowadzenie trwa około miesiąca,
korzystanie jest bezpłatne. Opłaca się koszty przesyłki tam i z powrotem -
normalna taryfa pocztowa. Informacje o zasobie na stronach archiwum / baza
Pradziad /
życzę wielu odkryć, pozdrawiam
MR
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Anna Stachowska
2006-02-19 09:27:25 UTC
Permalink
Witam!

Mam kilka uwag. Jesli chodzi o archiwa w Polsce to jedynie Archiwa
Diecezjalne posiadaja wszystkie te same mikrofilmy, ktore sa u Mormonow.
Niestety nie ma mozliwosci wypozycznia mikrofilmow z AD.
Archiwa Panstwowe posiadaja jedynie czesc tych mikrofilmow.
Baza danych "Pradziad" tez nie podaje pelnych informacji (przyklad: AP w
Opolu, ktore posiada bogaty zbior mikrofilmow ksiag metrykalnych, jednak jak
mi tam powiedziano, do bazy "Pradziad" podano jedynie te dokumenty ktorych
oryginaly znajduja sie w AP w Opolu). Warto wiec zadzwonic do archiwum i
zapytac czy posiadaja interesujace nas mikrofilmy.
Jesli chodzi o procedure i koszty zamawiania to zgadzam sie w zupelnosci z
MR.

pozdrawiam

Ania Stachowska
----- Original Message -----
From: "majka " <***@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.soc.genealogia
Sent: Sunday, February 19, 2006 2:25 AM
Subject: Re: Mikrofilmy od Mormonów
Post by majka
Polskie archiwa mają te same mikrofilmy i możliwe jest ich wypożyczenie.
Zamawia się we "własnym" archiwum, sprowadzenie trwa około miesiąca,
korzystanie jest bezpłatne. Opłaca się koszty przesyłki tam i z powrotem -
normalna taryfa pocztowa. Informacje o zasobie na stronach archiwum / baza
Pradziad /
życzę wielu odkryć, pozdrawiam
MR
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
AniaG
2006-02-19 15:03:22 UTC
Permalink
Post by majka
Polskie archiwa mają te same mikrofilmy i możliwe jest ich wypożyczenie.
Zamawia się we "własnym" archiwum, sprowadzenie trwa około miesiąca,
korzystanie jest bezpłatne. Opłaca się koszty przesyłki tam i z powrotem -
normalna taryfa pocztowa. Informacje o zasobie na stronach archiwum / baza
Pradziad /
życzę wielu odkryć, pozdrawiam
MR
Dziękuję za "już" i proszę o jeszcze. Czy to jest uprzejmość AP, czy ich
obowiązek? Mieszkam w Toruniu a potrzebuję mikrofilmy z AP w Grodzisku
Mazowieckim. Czy ja sama zamawiam, czy za pośrednictwem AP w Toruniu?
Gdzie i w jakim momencie opłacam, za wykorzystanie mikrofilmu?
Pozdrawiam
Anna Gabor
Anna Stachowska
2006-02-19 16:16:27 UTC
Permalink
Wyporzyczanie mikrofilmow z innych archiwow jest powszechnie praktykowane
przez wszystkie AP w Polsce.
Najlepiej najpierw dowiedz sie w AP w Grodzisku jakie sygnatury maja
mikrofilmy ktore chcesz wypozyczyc.
Potem piszesz podanie do AP w Toruniu z prosba o wypozyczenie mikrofilmow z
AP w Grodzisku, podajac przy tym nazwe zespolu i sygnatury.
Razem z mikrofilmami AP w Grodzisku przesle dokument, gdzie bedzie podana
kwota oraz numer konta na jaki musisz wplacic oplate za przesylke.
Przypuszczlnie bedziesz tez musiala pokryc koszty przesylki zwrotnej z
Torunia do Grodziska (tez pewnie ok 13 zl), ta oplate uiszczasz w kasie
archiwum albo rowniez wplacasz na konkretne konto.
Aha, wszystkie oplaty robisz juz po otrzymaniu mikrofilmow.
Jeszcze jedna uwaga: dowiaduj sie sama czy mikrofilmy juz sa w Toruniu - z
mojego doswiadczenia wynika ze archiwa nie zawiadamiaja o dotarciu
zamowienia.

pozdrawiam

Ania Stachowska
Post by AniaG
Post by majka
Polskie archiwa mają te same mikrofilmy i możliwe jest ich wypożyczenie.
Zamawia się we "własnym" archiwum, sprowadzenie trwa około miesiąca,
korzystanie jest bezpłatne. Opłaca się koszty przesyłki tam i z powrotem -
normalna taryfa pocztowa. Informacje o zasobie na stronach archiwum / baza
Pradziad /
życzę wielu odkryć, pozdrawiam
MR
Dziękuję za "już" i proszę o jeszcze. Czy to jest uprzejmość AP, czy ich
obowiązek? Mieszkam w Toruniu a potrzebuję mikrofilmy z AP w Grodzisku
Mazowieckim. Czy ja sama zamawiam, czy za pośrednictwem AP w Toruniu?
Gdzie i w jakim momencie opłacam, za wykorzystanie mikrofilmu?
Pozdrawiam
Anna Gabor
AniaG
2006-02-19 17:29:19 UTC
Permalink
Wszystkim bardzo dziękuję za rady i wiadomości o mikrofilmach.
Pozdrawiam
Anna Gabor
Wlodzimierz Macewicz
2006-02-20 09:38:21 UTC
Permalink
Post by majka
Polskie archiwa mają te same mikrofilmy i możliwe jest ich wypożyczenie.
niekoniecznie, mialem mikrofilmy od Mormonow z sygnatura arch. Lwowskiego.

w polskich archiwach nie sa udostepniane (mozna zamowic platna kwerende)
dane mlodsze niz 1906 (sto lat), a praktycznie jeszcze gorzej, bo 100
lat liczy sie od ZAMKNIECIA ksiegi -- czyli jesli na mikrofilmie sa dane
mlodsze to caly mikrofilm jest niedostepny


pozdrawiam
WM
Ella Collins
2006-02-23 14:23:35 UTC
Permalink
Mormoni mają dużo więcej zmikrofilmowanych ksiąg niż jest dostępne w Polskich
Archiwach. Mają zwłaszcza ogromne zbiory z Kresów, udostępnione przez archiwa
Lwowskie, Białoruskie i Litewskie - czego albo zupełnie nie ma w Polskich
archiwach albo jest w bardzo szczątkowej formie. Poza tym wszystko jest w
jednym miejscu - nie trzeba jeździć po różnych miejscowościach.


Z poważaniem
Ella Collins
Toronto
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...